Biopreparaty przydatne dla ogrodu

Pielęgnacja ogrodu byłaby nieskuteczna bez odpowiednich środków. Chemia stanowi efektowny sposób na pozbywanie się szkodników, jednak zawarte w niej substancje (insektycydy, herbicydy, fungicydy czy pestycydy) niosą zagrożenie dla zdrowia. W przydomowym ogródku chemikalia można bezproblemowo zastąpić metodami naturalnymi (wywarami i wyciągami z roślin) oraz specjalistycznymi biopreparatami.

Czym są biopreparaty?

Biopreparaty należą do grupy naturalnych, przemysłowych środków opartych na ekstraktach roślinnych, pasożytniczych grzybach i wirusach przeciw szkodnikom. Producenci zadbali, by nie zawierały żadnych szkodliwych dla zdrowia substancji. Nie mają okresu karencji i prewencji. Odpowiadają za stymulację wzrostu roślin, odstraszanie szkodników i pomoc w zwalczaniu chorób roślin owocowych i ozdobnych, ziół i warzyw. Poprawne stosowanie biopreparatów umożliwia absolutną eliminację toksycznych chemikaliów.

Mają ograniczoną skuteczność. Pojedynczy biopreparat nie pozbędzie się wszystkich szkodników ani nie wyeliminuje nietypowych chorób danej rośliny. Aby zwiększyć efektywność, preparat powinien być zastosowany kilka razy na jednej roślinie (w przypadku środków chemicznych wystarczy tylko jeden zabieg).

Biopreparaty nie zajmują się tylko mszycami, pchełkami czy owocówkami. Na rynku można odnaleźć również tabletki i odstraszacze na krety, które stanowią postrach każdego ogrodnika. Większe szkodniki przekopują się pod grządkami i sukcesywnie niszczą rośliny owocowe oraz warzywa.

Jak stosować biopreparaty w ogrodzie?

Biopreparaty należy koniecznie stosować zgodnie z zaleceniami producentów. Zabiegi powinno się powtarzać, a częstotliwość jednej operacji to 3 dni. Najpopularniejszymi naturalnymi środkami ogrodowymi są:

• Biosept 33 SL (ekstrakt z nasion i miąższu grejpfruta) - ma postać koncentratu rozpuszczalnego w wodzie. Sprawdza się doskonale we wspomaganiu systemu odpornościowego ziół, warzyw i owoców. Może być stosowany na każdym etapie rozwoju roślin.
• Kostki Himal (ekstrakt z czosnku), które są skuteczne w zwalczaniu konkretnych chorób, m.in. szarej pleśni na sałacie, mączniaka rzekomego dyniowatego i prawdziwego ogórka. Efektywnie odstraszają też mszyce, pchełki, śmietki i połyśnicę marchwiankę.

Pułapki feromonowe i lepy na ogrodowe szkodniki

Pułapki feromonowe i lepowe mają postać tabliczek sygnalizujących obecność nowych szkodników. Zwiastują konieczność natychmiastowej walki z pasożytem. Lepy określają terminy pojawienia się wielu rodzajów szkodników. Pułapki feromonowe skupiają się jedynie na popularnych zwójkach i owocówkach.

W zależności od zastosowania tablice są oznaczone kolorami. Żółte wersje wyłapują mączlika szklarniowego, grasującego w oranżeriach. Niebieskie informują o nagłej obecności wciornastków, a białe sygnalizują pojawienie się owocnicy jabłkowej i złotorogiej. Pomarańczowe tablice skutecznie zawiadamiają o połyśnicy marchwianki w grządkach warzywnych.

Domowe sposoby ochrony roślin

Każdy ogrodnik powinien choć raz spróbować przygotować własnoręcznie naturalne środki z ziół. Czysto ekologiczny preparat ma najczęściej formę wywaru, fermentu lub wyciągu. Każdą miksturę przygotowuje się w odmienny sposób. Wywary tworzy się z podgrzewanych do określonej temperatury zalanych wodą ziół. Wyciągi natomiast powstają na skutek przechowywania namoczonych w gorącej wodzie roślin.  

Naturalne preparatynie są szkodliwe dla środowiska. Każdy ogrodnik powinien używać ich jedynie zapobiegawczo, ponieważ nie są tak silne, jak biopreparaty czy środki chemiczne. Mogą sobie nie poradzić z bardzo dużą infekcją roślin lub zmasowanym atakiem szkodników – mówi ekspert z firmy Aquafor.

Do naturalnych środków chemicznych należą np. gnojówki, wykonane z chwastów (pokrzyw, skrzypu polnego czy mniszka lekarskiego).